Polski przemysł płytek ceramicznych o rocznym potencjale produkcyjnym szacowanym obecnie na 125 mln m2 zużywa ok. 1 mln t surowców skaleniowych oraz ok. 1 mln t surowców ilastych, glin biało wypalających się i kaolinów. W związku z planowanym uruchomieniem nowych zakładów (np. Valdi Ceramika w Stąporkowie) oraz rozbudową istniejących fabryk (np. planowany wzrost mocy produkcyjnych w Cersanicie do 100 mln m2), zapotrzebowanie na surowce skalne w najbliższych latach będzie wzrastało.
Zużywane do produkcji płytek surowce skalne tworzyły się przez miliony lat w odległych epokach geologicznych i są to materiały nieodnawialne. To, co dla producentów płytek wydaje się wystarczającymi zasobami produkcji w najbliższych 20-50 latach jest bardzo iluzoryczne z wielu przyczyn, które spróbuję omówić. Chciałbym, aby ten artykuł stał się przyczynkiem do dyskusji zainteresowanych stron nad bazą surowcową dla polskiego przemysłu płytkowego w poczuciu odpowiedzialności i świadomości oddziaływania na środowisko naturalne.